- Silmae - zwróciła się do Hodowcy. - Wsiadaj na mojego smoka. Sytuacja nie jest za ciekawa, a Kerubin jest jeszcze za mały żeby cię wozić na plecach.
- Ale...
- Bez gadania, potem wyjaśnię!
Silmae kazał swojemu smokowi polecieć za nami, a sam wdrapał się na grzbiet czarciej bestii tuż za owej bestii właścicielką. Odszukanie Slybootsa_Pengui na plaży nie było trudne, ponieważ akurat przyglądał się akrobacjom Kaio. Ryk Arbeliala przestraszył go nieco, lecz szybko się opanował i zaciekawił, co takiego mogło się stać, że sama adminka przyleciała do niego. Kaio wypłynął na brzeg i otarł się o nogi swojego właściciela, a Kerubin podszedł do niego i obwąchał zaciekawiony smokiem innej rasy.
- Już tłumaczę skąd to zamieszanie - zaczęła Kamaiji. - Otóż, ostatnio coś nakarmiło Wasze smoki. Dzisiaj to coś spotkało się też ze mną, jako że jestem za Was odpowiedzialna, i żądało od Was zapłaty, inaczej Kaio i Kerubin zostaną przez niego zabici!
Smoczątka usłyszawszy to zaczęły popiskiwać zaniepokojone, a właściciele wzdrygnęli się na samą myśl i zaczęli uspokajać swoich pupili.
- O jaką zapłatę chodzi, co się dzieje, co to za stwór?! - Slyboots_Pengui żądał wyjaśnień.
- Wymaga od was po artefakcie i kwiecie Mondiris - wyjaśniła adminka. - Macie 2 tygodnie żeby mi przekazać owe przedmioty, mam nadzieję, że się wywiążecie!
Po tych słowach Arbelial prychnął i wzbił się w powietrze, zabierając przy tym Kamaiji i Silmae. Kerubin pożegnał się z Kaio krótkim skrzekiem i poleciał za nimi. Hodowca został odwieziony do aerosfery, a czarci smok ze swoją panią wrócił do czeluści diablosfery...
W SKRÓCIE
Jest to zadanie obowiązkowe wyznaczone dla Silmae oraz Slyboots_Pengui. Hodowcy muszą w ciągu dwóch tygodni zdobyć przynajmniej jeden artefakt i kwiat Mondiris, który można zdobyć wykonując II zadanie w zakładce Zadania.
Dodatkowo, obowiązkowe jest w tym czasie napisanie opowiadania, w którym:
- Musi znajdować się opis spotkania ze stworem,
- Musi znajdować się przynajmniej jeden dialog,
- Musi się znaleźć najmniej błędów jak to tylko możliwe.
Jeśli dani Hodowcy się nie wywiążą, smoki zostaną usunięte z Hodowli!
Z poważaniem,
Kamaiji.
Yhhh xD reakcja Albeliala wydaje mi się dość głupia: 'Ahh, walnołem się i teraz mnie boli! Wezme sobie coś odgryze!'
OdpowiedzUsuńTaka jest natura czarcich smoków, gdy są wściekłe to bywają autodestrukcyjne... Ale cóż xd
Usuń